Jak wprowadzić w firmie 4-dniowy tydzień pracy

W trakcie październikowego zjazdu firmowego mieliśmy okazję omówić nową praktykę firmową, którą nazywamy „Piąteczkami” (pisaliśmy o niej we wcześniejszym poście). Niełatwo to przyznać, ale zanim ją wprowadziliśmy, praktycznie nikt z nas nie robił regularnego przeglądu. Michał postanowił to zmienić i teraz możemy podzielić się naszymi wnioskami i wskazówkami ze wszystkimi, którzy chcą zacząć stosować tę technikę.

Zaprojektuj swój piątek

Główna lekcja dla miłośników piątków brzmi: skup się na własnym harmonogramie. Potraktuj piątek jako dzień zaprojektowany przez Ciebie, a nie narzucony Ci przez codziennie zobowiązania – listę zadań lub szefa. Tylko Ty decydujesz, co chcesz robić po wykonaniu przeglądu.

Aby mogło się to udać, cały zespół musi przestrzegać tych zasad. W przeciwnym razie Twoje plany szybko zostaną zniweczone – przez przełożonego dającego Ci listę rzeczy do zrobienia „na wczoraj” lub współpracowników i ich „drobne” prośby – bo przecież „masz dziś tyle wolnego czasu”… Tylko pod warunkiem, że zasady te są akceptowane i stosowane przez cały zespół, naprawdę będziesz w stanie zaprojektować swój piątek.

Piątek – ani dzień roboczy, ani dzień wolny

Po skończeniu przeglądu, poświęcamy czas na naukę, czytanie i oglądanie wartościowych materiałów i inne działania, które pomagają nam stawać się lepszymi w naszej pracy. Robimy rzeczy, na które normalnie nie mamy czasu. A, w razie potrzeby, każdy może zakończyć piątek na wykonaniu przeglądu i robić to, na co ma ochotę. Ponieważ kochamy naszą pracę, nie nadużywamy tego przywileju ;)

Wręcz odwrotnie, ciągle uczymy się, jak NIE spędzać czasu na zadaniach, których nie udało nam się wykonać w poprzednich dniach. Przestrzeganie tej dyscypliny stanowi wyzwanie. Dużo łatwiej jednak zdecydowanie oddzielić piątki od pozostałych dni tygodnia i wypracować inne nawyki obowiązujące w ten wyjątkowy dzień.

Bądź świadomy swoich granic

Niektórych obowiązków nie da się zaplanować lub zorganizować. Wówczas niweczą one całą ideę piątków. Przykładem jest sytuacja członków działu wsparcia klienta, którzy są do dyspozycji użytkowników Nozbe przez 365 dni w roku. Nie mogą zwlekać z odpowiadaniem na napływające pytania i problemy. Jednak nawet oni odczuwają różnicę pomiędzy piątkiem a pozostałymi dniami tygodnia: wykonują przegląd tygodniowy i starają się podnosić swoje kwalifikacje i przyswajać nową wiedzę.

Jeśli nie możesz wygospodarować czasu na samodoskonalenie, skup się na przeglądzie tygodniowym. Jest on wart Twojego czasu, a jego wykonanie leży w zasięgu Twoich możliwości.

Im dalej, tym lepiej

Pierwszy przegląd tygodniowy może zająć Ci dużo czasu – być może nawet cały dzień. Nie ma w tym nic złego ani niepokojącego. Każdy kolejny przegląd będzie krótszy, lepszy i przyjemniejszy. Może nawet uda Ci się skrócić go do niecałej godziny, jeśli będziesz robić go regularnie, w pełnym skupieniu i z determinacją. Więc nie odkładaj go na potem i wykonuj regularnie – co piątek!

Skup się na przeglądzie tygodniowym. Jest on wart Twojego czasu!

Udostępnij na Twitterze

Porady i wskazówki od zespołu Nozbe

  • Czasami tym, co czyni piątek ekscytującym i wartościowym jest… normalna praca. Nasz programista Marcin uważa, że kodowanie (programowanie) w piątki jest dla niego najlepszym sposobem na uczenie się nowych rzeczy i robienie postępów. Też tak masz? Szczęściarz z Ciebie :)
  • Poznaj swoje narzędzia. Oglądaj samouczki, testuj nowe lub rzadko używane funkcje. Hubert, nasz grafik, przeznacza piątki na to, aby być na bieżąco z dynamicznie zmieniającymi się narzędziami Adobe.
  • Celem przeglądu tygodniowego nie jest wykonywanie tych „krótkich, 15-minutowych zadań”. Nie daj się zwieść pokusie! Kontynuuj przegląd, nawet jeśli napotkasz takie zadania na swojej liście. Możesz oznaczyć je za pomocą parametru „potrzebny czas”, by móc później do nich wrócić.
  • Radek (jeden z trzech w Nozbe) wpadł na świetny sposób, aby oddzielić piątki od pozostałych dni tygodnia: spędza je w innym miejscu lub otoczeniu. Zamiast siedzieć przy biurku, spróbuj przenieść się na kanapę, do innego pokoju lub, jak Michał, do kawiarni.
  • Przegląd jest dla nas obowiązkowy, więc każdy musi zdać z niego raport na Slacku. W ten sposób motywujemy siebie i innych w firmie.

Piątek? A czemu nie sobota lub niedziela?

Choć piątek wydaje się rozsądnym wyborem, możesz wybrać inny dzień na przegląd. Nie bój się eksperymentować i podziel się z nami swoimi doświadczeniami w komentarzu! :)

Autor: Kuba

PS. Zachęcamy Cię również do posłuchania 70. odcinka audycji The Podcast, w której Radek i Michał dzielą się spostrzeżeniami ze zjazdu firmowego Nozbe.

Bezpłatna konsultacja w zakresie produktywności, komunikacji w zespole i wykorzystania Nozbe