Istnieje wiele dobrych aplikacji do zarządzania zadaniami i projektami. Zobacz, dlaczego tak wielu użytkowników na całym świecie wybiera Nozbe do zarządzania swoim życiem prywatnym i zawodowym i co sprawia, że pozostają przy naszej aplikacji zwiększającej produktywność.
Dlaczego wybrałem Nozbe do zarządzania projektami i zadaniami
Był rok 2017. Zafascynowałem się metodologią GTD i szukałem narzędzia do zarządzania zadaniami, które jest kompatybilne z GTD.
Mam osobowość typu 1, czyli jestem perfekcjonistą. Szukałem więc najlepszego na świecie rozwiązania do zarządzania zadaniami i projektami. Przejrzałem najlepsze blogi poświęcone produktywności, materiały i recenzje oprogramowania…
Nozbe szybko trafiło na listę faworytów, a po okresie próbnym zostałem płatnym użytkownikiem i jestem nim do dziś
Wolę używać najlepszych, niszowych narzędzi do konkretnych celów niż mainstreamowych rozwiązań typu „wszystko w jednym”. Naprawdę uniwersalne narzędzia po prostu nie istnieją i jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego.
Dlatego używam Nozbe jako aplikacji do zarządzania zadaniami i projektami wraz z narzędziem do robienia notatek i narzędziem do tworzenia map myśli.
W tym poście pokażę Ci, dlaczego jestem z Nozbe od tylu lat i dlaczego Nozbe jest nadal jednym z najlepszych (jeśli nie najlepszym) narzędziem do zarządzania zadaniami dla użytkowników indywidualnych i zespołów.
Zanim jednak zagłębimy się w temat, spójrzmy na historię i misję Nozbe.
Misja i historia firmy Nozbe
Jako maniak produktywności zawsze zaglądam za kulisy, zanim zacznę używać narzędzia z tej dziedziny. Jako człowiek czynu totalnie identyfikuję się z wizją Nozbe.
Misją zespołu jest ułatwianie realizowania zadań, a nie zarządzanie nimi. Michał Śliwiński, CEO, uważa:
Osoby korzystające z Nozbe znają moje zdecydowane stanowisko (zdecydowane nie!) w sprawie „podprojektów”, „podzadań” lub „wielopoziomowej priorytetyzacji”. Wiedzą, że jestem za płaską strukturą (im bardziej płaska, tym lepiej) i ustalaniem priorytetów poprzez przeciąganie i upuszczanie rzeczy na górę lub dół listy (zamiast popularnego systemu priorytetów 1-3) – Michał Śliwiński, CEO
Firma Nozbe powstała w 2007 roku (!) na długo przed ClickUp i innymi aplikacjami. I od samego początku pozyskiwała lojalną bazę użytkowników, którzy po prostu ufają marce i przez lata korzystają z aplikacji.
Dlaczego?
Bo zwyczajnie: działa!
Jedną z rzeczy, które najbardziej doceniam w Nozbe, jest brak strategii wyjścia. Prezes wielokrotnie podkreślał, że nie chce sprzedawać biznesu ani go zamykać.
Mamy wszelkie dowody na to, że Nozbe będzie z nami przez następne 15 lat.
Zobaczmy, dlaczego i jak Nozbe przewyższa swoich konkurentów.
Co wyróżnia Nozbe od innych aplikacji do zadań i projektów?
Wyjątkowa struktura
Nozbe ma unikatową budowę, która wyróżnia aplikację na tle konkurencji. To, co szczególnie podoba mi się w Nozbe, a czego brakuje prawie wszystkim narzędziom do zarządzania zadaniami, to panel boczny, który umożliwia przeglądanie listy zadań i komentarzy w jednym widoku (i z łatwą nawigacją za pomocą klawiszy skrótów).
Możesz łatwo przeskakiwać między sekcjami interfejsu użytkownika za pomocą klawiszy skrótów. Możesz także zwinąć większość sekcji, aby uzyskać estetyczny widok.
Łatwość użytkowania
Jedną z głównych zasad skutecznego zarządzania zadaniami jest możliwość łatwego zapisywania zadań i umiejscawiania ich w systemie.
Nozbe sprawdza się w obu kwestiach.
Możesz użyć globalnego klawisza skrótu, aby szybko zapisać zadanie i przypisać do niego wszystkie metadane (projekt, tag, termin wykonania, priorytet itp.). Fajne jest to, że działa to na wszystkich platformach, nawet w połączeniu z mailem. Więcej na ten temat później.
Funkcjonalność na wielu platformach
Podczas gdy większość twórców aplikacji do zarządzania zadaniami twierdzi, że ich produkty są wieloplatformowe, wrażenia użytkownika są często niespójne, a nawet denerwujące, szczególnie na urządzeniach mobilnych.
W przypadku Nozbe tak nie jest. Jest naprawdę wieloplatformowe, a UX jest świetny i spójny na wszystkich platformach. (Nie jest to zaskakujące, biorąc pod uwagę fakt, że CEO Nozbe, Michał Śliwiński, korzysta wyłącznie z iPada).
Co ważne, Nozbe działa również offline, co jest kolejną dużą przewagą nad konkurencją.
Zaawansowane przesyłanie zadań mailem
E-mail jest integralną częścią mojej codziennej pracy, i Nozbe to najlepszy menedżer zadań pod tym względem. Możesz wysłać zadania do Nozbe, używając unikalnego adresu e-mail wygenerowanego w Nozbe. I tutaj zaczyna się zabawa.
Możesz użyć hashtagów, aby wysłać swoje zadania do odpowiedniego projektu z tagami, terminami, priorytetami, osobą odpowiedzialną i przypomnieniami.
Możesz wykorzystać obsługę języka naturalnego, aby określić terminy i przypomnienia, np. słowo jutro lub poniedziałek - zadziała. Możesz nawet wysyłać komentarze do konkretnego zadania!
Chociaż wiele aplikacji do zarządzania zadaniami oferuje opcję przesyłania zadań mailem, niewiele z nich (jeśli jakaś w ogóle) pozwala określić parametry zadania z góry w kliencie poczty e-mail.
Zaangażowany zespół obsługi klienta
Używam Nozbe codziennie od 6 lat i pamiętam tylko może ze dwa lub trzy przestoje, kiedy synchronizacja zwalniała. Trwało to tylko kilka godzin, podczas gdy ja nadal mogłem korzystać z Nozbe offline.
Jeśli mam pytanie lub problem, serdeczny zespół wsparcia klienta zawsze w ciągu kilku godzin udzieli mi odpowiedzi. I nie zapominają podziękować za moje podziękowania. :-)
Dbałość o bezpieczeństwo danych
Bezpieczeństwo zawsze było konikiem firmy Nozbe. Ochrona danych klientów jest przejrzysta; masz dowody na to, że Twoje dane są w dobrych rękach i są zaszyfrowane. I zawsze wiesz, kto ma do czego dostęp. (Zasadniczo nikt nie widzi Twoich danych osobowych i załączonych plików, dlatego prawnicy często decydują się korzystać z Nozbe).
Nozbe wdrożyło RODO, aby chronić Twoje dane osobowe nawet wtedy, gdy przebywasz poza UE.
Długowieczność
Widzieliśmy tak wiele narzędzi zwiększających produktywność (nawet tych najbardziej elitarnych), które przechodziły recesje, zamykały działalność lub zostały wykupione.
Jak wspomniałem we wstępie, mamy wszelkie dowody na to, że Nozbe będzie z nami przez kolejne 15 lat. Nie mają planu sprzedaży firmy. Z dumą służą swoim lojalnym klientom spersonalizowanymi rozwiązaniami.
Moja deklaracja
Jako maniak produktywności lubię eksperymentować z różnymi narzędziami zwiększającymi skuteczność w pracy, ale zawsze wracam do Nozbe.
Muszę przyznać, że kilka razy próbowałam opuścić Nozbe na przestrzeni lat, ale ani na jeden dzień nie zrezygnowałem z aplikacji.
Dlaczego?
Ponieważ po prostu nie znalazłem tak prostego, a jednocześnie wszechstronnego narzędzia do zarządzania zadaniami, jak Nozbe. A może jestem tak głęboko wychowany przez firmę Nozbe, że po prostu nie mogę się oderwać od jej piersi. Kto wie?
