Większość osób pracujących w biurach potrafi ocenić, jak stanowisko pracy oddziałuje na ich zdrowie i samopoczucie. Fachowo, dziedzina, która zajmuje się tymi kwestiami nazywa się ergonomią.

Jeśli prowadzisz własną agencję lub pracujesz jako freelancer, to na pewno wiesz, że umowy outsourcingowe i im podobne rozliczane są w jednym z dwóch modeli: ryczałtowo lub na podstawie poniesionych kosztów oraz roboczogodzin (ang. time and material billing). Decyzja o tym, który wybrać nie jest łatwa, podobnie zresztą jak podjęcie decyzji o przejściu z jednego modelu na drugi. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się wszystkiego, co warto wiedzieć w tym temacie.

Zatrudniając pracowników zdalnie - z różnych krajów i kontynentów, firmy mogą zaoszczędzić sporo pieniędzy na podatkach i kosztach pracy. Praca zdalna niesie jednak ze sobą sporo wyzwań, jak choćby koordynowanie i komunikowanie się z osobami pracującymi w różnych strefach czasowych. Oto siedem wskazówek, które pomogą Ci poprawić i monitorować produktywność Twojego zdalnego zespołu.

Mija rok od rozpoczęcia sprzedaży naszej książki “10 kroków do maksymalnej produktywności”. Rok nauki i błędów, ale również sukcesów i rosnącej z każdym dniem rzeszy zadowolonych czytelników. Chcemy się podzielić tym pouczającym doświadczeniem. A przy okazji podamy kwotę, jaką dzięki Wam przekazaliśmy organizacjom charytatywnym!

Często zdarza się, że toniesz w morzu pilnych spraw zamiast skupić się na tym, co najważniejsze? Nie musi tak być! Wypróbuj Macierz Eisenhowera, aby poznać swoje prawdziwe priorytety.

Dziś w naszym zespole panuje niemała ekscytacja. Dlaczego? Z nieskrywaną przyjemnością uruchamiamy przedsprzedaż książki Michała Śliwińskiego pt. “10 kroków do maksymalnej produktywności”!

Tytuł brzmi znajomo?

Jest to prosty i pełen praktycznych wskazówek poradnik dla każdego, kto chciałby wreszcie przejąć kontrolę nad własnymi sprawami i raz na zawsze pożegnać się z chaosem.

Książka powstała na bazie kursu video o tym samym tytule. Jej treść została jednak znacznie poszerzona o:

• dodatkowe porady,
• praktyczne metody działania,
• konkretne przykłady wykorzystania aplikacji Nozbe do wdrażania poszczególnych lekcji.

Niezastąpiony zespół wydawniczy

Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem liczby osób, które zapisały się i wzięły udział w naszym środowym webinarze. Okazał się on tak dużym sukcesem, że postanowiliśmy podzielić się z Tobą jego nagraniem. Mamy nadzieję, że pomoże Ci nabrać zapału do zwiększania swojej skuteczności. Dzięki naszym wskazówkom możesz osiągnąć wszystkie tegoroczne cele – a nawet więcej! Obejrzyj nagranie z naszego webinaru: „Ewolucja Nozbe – od aplikacji osobistej do biznesowej na przestrzeni ostatnich 10 lat”:

W trakcie październikowego zjazdu firmowego mieliśmy okazję omówić nową praktykę firmową, którą nazywamy „Piąteczkami” (pisaliśmy o niej we wcześniejszym poście). Niełatwo to przyznać, ale zanim ją wprowadziliśmy, praktycznie nikt z nas nie robił regularnego przeglądu. Michał postanowił to zmienić i teraz możemy podzielić się naszymi wnioskami i wskazówkami ze wszystkimi, którzy chcą zacząć stosować tę technikę.

Zaprojektuj swój piątek

Główna lekcja dla miłośników piątków brzmi: skup się na własnym harmonogramie. Potraktuj piątek jako dzień zaprojektowany przez Ciebie, a nie narzucony Ci przez codziennie zobowiązania – listę zadań lub szefa. Tylko Ty decydujesz, co chcesz robić po wykonaniu przeglądu.

W ostatnich tygodniach jednym z najczęściej zadawanych pytań, jakie otrzymywaliśmy od naszych użytkowników było: jak najlepiej wykorzystać funkcje konta Nozbe Business? Aby odpowiedzieć na to pytanie, nagraliśmy krótki filmik poświęcony rolom w zespole i projekcie oraz wskaźnikowi produktywności Nozbe. Filmik zawiera też przydatne informacje dla użytkowników Nozbe PRO. Zachęcamy do obejrzenia!

Ten post będzie nieco inny niż zwykle. Chcę omówić w nim wartości, w które wierzymy i do których dążymy jako firma.

W trakcie jednego z moich cotygodniowych przeglądów, moją uwagę zwrócił sposób, w jaki podejmowałem ostatnio decyzje dotyczące spraw firmowych: dyskusji wokół naszego podejścia do pracy „bez biura” (ang. “No Office”), majowego spotkania firmowego i paru innych kwestii. Odniosłem wrażenie, że zabrakło w nich konsekwencji.

Nie byłem pewien, czy postąpiłem słusznie i dlaczego właściwie podjąłem takie, a nie inne decyzje.